Święta Bożego Narodzenia, a nawet same przygotowania do nich, bywają nazywane magicznym okresem. Często jednak wiążą się z ogromnym stresem. Zakupowy szał, wielogodzinne gotowanie w kuchni, kłopotliwe pytania przy świątecznym stole i presja na bycie radosnym i szczęśliwym. Dla wielu z nas jest to przykry okres, choć wcale nie musi tak być.
Święta nie są pojedynczym dniem, a tak naprawdę całym procesem. Zaczyna się on już na początku listopada, gdy pojawiają się pierwsze oznaki „świątecznej atmosfery”. Wszechobecne świąteczne świecidełka, świąteczne reklamy i odpowiednia muzyka, wprowadzają nastrój, ale stawiają nas też w gotowości. Wysyłają komunikat, że należy przygotować się na wysiłek.
Presja oczekiwań
Odczuwaną frustrację podsycają narzucane przez społeczeństwo schematy. Idealne święta to obraz pięknych, rodzinnych świąt, gdzie wszyscy są uśmiechnięci, zadowoleni i zrelaksowani. Stół zastawiony jest wieloma potrawami, a puste talerze w mgnieniu oka lśnią czystością. W rzeczywistości okazuje się, że święta to skarbonka bez dna, dzikie tłumy w sklepach, niecodzienna walka o karpia, wielkie porządki, czas rodzinnych kłótni, stres, pośpiech i ogromna presja, że wszystko musi wyjść idealnie.
Presja czasu i perfekcji
Wśród codziennych obowiązków musimy znaleźć czas (i siły), by przygotować wymarzone święta. Biegamy od sklepu do sklepu w poszukiwaniu odpowiednich prezentów. Do tego musimy wyprawić rodzinną wigilię i przygotować 12 potraw na stół. A co z mieszkaniem? Zakładamy, że musi być idealnie wysprzątane, podłogi muszą lśnić, a na półkach nie może być ani mieszka kurzu. W rezultacie praktycznie cały grudzień jesteśmy zabiegani, nierzadko kończymy przygotowania tuż przed samą Wigilią. Ta presja i brak chwili wytchnienia dodatkowo wzmagają stres i frustrację w okresie przedświątecznym.
„Pierwsze święta po”
Bez wątpienia to bardzo trudny czas, jeśli to pierwsze święta po odejściu kogoś bliskiego, po rozwodzie, po jakimkolwiek trudnym przeżyciu. Bo pierwszy raz ubierasz choinkę lub pieczesz ciasto bez kogoś lub czegoś znaczącego w Twoim życiu. To bardzo ciężkie doświadczenie. W tej sytuacji bardzo ważne, aby pozwolić sobie odczuwać to, co czujemy. Nie bądźmy na siłę szczęśliwi, radośni i upojeni magią świąt. To przyniesie jeszcze więcej frustracji i tak wykończonemu przygotowaniami organizmowi.
Presja świąt – jak sobie pomóc?
Oto 4 rzeczy, które możesz zrobić, żeby zmniejszyć presję, a czas świąteczny uczynić trochę bardziej lekkostrawnym:
- Przyznaj się przed sobą, że jest Ci ciężko. Daj sobie prawo do odczuwania negatywnych emocji. Emocje zdają się nie znać na kalendarzu. Nie robią sobie wolnego w maju czy grudniu.
- Zmniejsz oczekiwania – weź pod uwagę tom że nie ma czegoś takiego jak „idealne święta”. Ślicznie wygląda dopieszczony stół wigilijny, pięknie przystrojone mieszkanie i bardzo cieszą trafione prezenty. Ale jeśli pozwolisz sobie na więcej luzu, święta staną się bardziej „do zniesienia”. A także będą wiązały się z odczuwaniem większej ilości pozytywnych emocji!
- Zarezerwuj chwile tylko dla siebie – to bardzo ważne. Chwila odpoczynku pozwoli na regenerację nie tylko ciała, ale także umysłu! W rezultacie Twoja efektywność i zadowolenie z wykonanej wzrośnie. Pamiętaj – to, jak Ty się czujesz, liczy się bardziej niż to, jak się miewa ta pieczeń w piekarniku.
- Poproś o pomoc – Prezenty dostajesz i dajesz. Dlatego przygotowania do świąt potraktuj tak samo. Coś z siebie daj, ale i przyjmij pomoc od innych. A jeśli nie przychodzi sama – nie bój się o nią poprosić!
Nie bez powodu w okresie przedświątecznym wiele osób zgłasza się do gabinetu psychoterapeuty. To zdecydowanie bardzo wymagający czas, z którym wiąże się dużo stresu. Tymczasem pomoc specjalisty może pomóc uporać się z trudami okresu przedświątecznego. Ponadto, psychoterapia pomaga odnaleźć charakterystyczne schematy, które powtarzają się co roku w tym okresie. Kiedy zostaną zidentyfikowane, mamy szansę na ich zmianę. Dzięki temu święta mogą przestać być dla nas nieprzyjemnym obowiązkiem i stać się przyjemnością!
Jeśli czujesz, że okres przedświąteczny i przygotowania do świąt nie służą Twojemu zdrowiu psychicznemu – umów się na wizytę ze specjalistą! Zarezerwuj termin poprzez system zapisów online, kontakt mailowy: recepcja@strefamysli.pl lub telefoniczny: 22 490 44 12.