Nie, Twój partner nie zrobił nic, co mogłoby cię złościć lub zdenerwować. Nie zdradził, nie traktował źle, nie obrażał Cię i nie sprawiał, że czułeś, lub czułaś się źle. Partner nie zrobił niczego, co sprawiło, że poczułeś/aś się negatywnie w stosunku do niego lub do związku. Zamiast tego codziennie sprawia, że czujesz… właśnie, po prostu nic. Czujesz się obojętny. Niewzruszony. Beznamiętny. I wcale Ci się to nie podoba. Tak bardzo chcesz poczuć cokolwiek – wściekłość, depresję, niezadowolenie lub jakiekolwiek prawdziwe emocje, ale tam absolutnie nic nie ma. Rzadko już wyrażacie swoje uczucia, macie problem z kontaktem fizycznym. Po prostu istniejecie. Jesteś tylko połową pary dwóch osób. Najgorsze jest to, że zupełnie nie wiesz dlaczego. Nie wiesz, dlaczego czujesz pustkę. Nie możesz przestać się zastanawiać, skąd wzięła się ta apatia. Gdzie zniknęło zauroczenie, pożądanie, pragnienie, by zaimponować…kochać?
Czasami zabójcą związków nie jest brak zaufania czy awantura. Często to zwykła, prosta obojętność. Relacja może przetrwać większość sytuacji życiowych, jeśli obie osoby są w nią zaangażowane, są oddane drugiej osobie i działają z szacunkiem w stosunku do partnera. Związek może przetrwać gniewne tyrady i kłótnie, podczas których nie będzie brakować samotnych dni i nocy. Może przetrwać śmierć rodziców, narodziny dziecka, zwolnienia i zmiany w karierze…
Komunikacja
Komunikacja jest jednak jednym z kluczowych składników udanego związku. Udane pary nie zawsze zgadzają się ze sobą, ale dają sobie przestrzeń na poznanie swoich potrzeb, pragną wiedzieć, co dzieje się w ich życiu i jak się czują (szczególnie, gdy partner robi coś, co wywołuje szczególną reakcję emocjonalną u drugiej osoby). Relacje, w których brakuje komunikacji oczywiście istnieją, choć zazwyczaj nie są szczęśliwe. Nawet gdy często się kłócimy, w jakiś sposób komunikujemy się z drugą osobą – wyrażamy nasze rozczarowanie, zranienie lub złość na coś, co wydaje się szkodliwe i negatywne dla relacji. Nie ufając najbliższym (z jakiegokolwiek powodu), czujemy złość, ponieważ troszczymy się na tyle, aby chcieć im zaufać. Brak szczerości boli większość ludzi nie z powodu samego aktu, ale z powodu podstawowego naruszenia zaufania i szacunku w związku. Fakt, że to boli, jest sygnałem, że nam zależy. Obojętność to natomiast lekceważenie tego, co robi druga osoba w związku. Nie ma żadnych kłótni i awantur, więc wszystko może wydawać się w porządku – na pierwszy rzut oka. Właściwie nie ma tam praktycznie niczego. Brakuje rozmowy, wspólnych aktywności, kontaktu fizycznego – w tym również seksu. Czy taka relacja jest w stanie przynieść spełnienie?
Co zrobić, gdy partner jest obojętny? Jak zwalczyć obojętność w związku?
Kiedy rośliny nie są regularnie podlewane, więdną i ostatecznie obumierają. To samo dotyczy każdego związku. Gdy para staje się w stosunku do siebie obojętna, partnerzy praktycznie o sobie nie myślą – nie istnieją dla siebie. Takie małżeństwo lub związek jest pozbawione „wody”, która jest niezbędna dla rozwoju związku. W rezultacie relacja więdnie i umiera – zupełnie jak wspomniana przesuszona roślina. Aby walka z obojętnością miała szansę się udać niezbędne jest zaangażowanie obu stron w relacji.
- Najprostszym, ale najefektywniejszym krokiem w walce z obojętnością jest świadomość istnienia problemu. Bądź świadomy niektórych znaków ostrzegawczych, takich jak, przykładowo, niechęć do spędzania wspólnie czasu. Wykaż zainteresowanie rozwiązaniem problemu i zainteresuj nim współmałżonka. Zadawaj pytania, które pozwolą Twojemu partnerowi nabrać przekonania, że interesujesz się jego lub jej działaniami. Robiąc stosunkowo niewiele, bo na przykład będąc dobrym słuchaczem, już zaspokajasz potrzebę szacunku.
- Twórzcie wspólne, radosne doświadczenia. Po kilku latach małżeństwa ludzie zaczynają przyjmować swoich partnerów za pewnik. Nigdzie nie wychodzą, nie wyjeżdżają, nie pozwalają na wspólne przyjemności. Ignorują potrzeby, które muszą być zaspokajane w każdej relacji. Kiedy ostatnio byłeś/byłaś ze swoim współmałżonkiem na randce?
Możesz dodać radości do swojego małżeństwa, wykonując następujące proste ćwiczenie:
- Usiądź ze współmałżonkiem.
- Wymień rzeczy, które lubisz robić w życiu.
- Zadaj sobie pytanie, jak często robisz te rzeczy.
- Postaraj się zwiększyć częstotliwość tych aktywności w swoim życiu. Z partnerem!
Związki są niezwykle kruche i złożone. Dzisiaj życie jest szybkie i dynamiczne. Jako istota społeczna jesteś zmuszony do zaangażowania się w wiele różnych działań, codziennie, bez przerwy. Wymagania zawodowe, społeczne i społeczne ciągną nas w kilku różnych kierunkach jednocześnie. W rezultacie czujesz presję, a Twój czas i wysiłek się rozpadają. Jesteś tak zajęty i zaangażowany w pracę, że ciągle jesteś zmęczony i rozdrażniony. Postarajcie się zadbać o spędzanie ze sobą większej ilości czasu. Zaplanujcie wspólny urlop, weekend lub po prostu wieczorne wyjście. Sprawdźcie, czy na mieście dzieje się coś ciekawego. Umówcie się na konkretny wieczór i wspólnie ugotujcie kolację, którą następnie zjecie przy świecach. Ustalcie sobie jakiś cel, do którego będziecie dążyć i o którym będziecie rozmawiać. To nie musi być coś wielkiego – po prostu coś, co będzie wspólnym punktem w relacji. Na koniec, najtrudniejsze, ale niezwykle skuteczne ćwiczenie – szczera rozmowa. Zacznijcie od nowa. Znajdźcie czas, kiedy będziecie zrelaksowani i wolni od obowiązków. Wymieńcie lub stwórzcie listę cech i zachowań, które Waszym zdaniem są krzywdzące, irytujące i po prostu szkodzą relacji. Bądźcie szczerzy, ale delikatni – ta rozmowa nie może skończyć się kłótnią! Następnie stwórzcie analogiczną listę dotyczącą pozytywnych zjawisk i zachowań. Doceń małe gesty, jak przyniesienie kawy do łóżka albo wspólne śniadanie. Porozmawiajcie o tym i zastanówcie się w jaki sposób wyeliminować drażniące zachowania, a pielęgnować pozytywne chwile. Obojętność nie musi wiązać się z końcem związku. Jeśli zostanie odpowiednio wcześnie zauważona, jest to znak ostrzegawczy, że coś poszło nie tak. Jeżeli obie osoby w związku posłuchają tego znaku ostrzegawczego i poszukają odpowiedniej pomocy (w postaci terapii par, a niekiedy także psychoterapii indywidualnej), istnieje duża szansa, że związek może przetrwać, jeśli obie strony tego pragną. Jeżeli problem obojętności dotyka właśnie Ciebie – nie czekaj na jutro – podejmij działanie już dziś.
Zapraszamy!
Strefa Myśli – Psychoterapia Warszawa
Najwyższa jakość świadczonych usług. Dobro Klienta zawsze na pierwszym miejscu.
Ten temat może również Cię zainteresować: Nieodwzajemniona miłość – jak sobie poradzić?