Prokrastynacja – Czym jest? Jak się objawia i jak sobie z nią radzić?

Prokrastynacja
Czujesz, że ten temat Cię dotyczy? Umów się na wizytę z naszym specjalistą! 22 490 44 12

Ile razy zdarzyło Ci się przenieść coś w czasie? “Przecież mam jeszcze czas”, “Przecież nic się nie stanie, jak obejrzę sobie jeden odcinek serialu, a później zajmę się sprzątaniem”. Jeżeli tak, to być może jesteś prokrastynatorem. Prokrastynacja, to w skrócie odwlekanie zadań (często bardzo ważnych) “na później”, które nigdy nie następuje. Jednak chroniczna prokrastynacja to zupełnie coś innego, jak dawanie sobie “luzu” raz na jakiś czas. To zaburzenie może ta się trwałym wzorem zachowania, który będzie oddziaływać na każdy aspekt naszego codziennego życia. Osoby cierpiące z powodu prokrastynacji spóźniają się ze spłatą kart kredytowych, kupują prezenty na ostatnią chwilę i przekładają realizację swoich marzeń “na później”. 

Prokrastynacja – Co to jest? 

Prokrastynacja uważana jest za rodzaj zaburzenia psychicznego, więc nie jest zwykłym lenistwem, mimo powszechnego mylenia tych pojęć. Osoba, która odkłada swoje obowiązki “na później” wierzy, że staną się one prostsze do wykonania. Jednak nigdy nie stają się prostsze, przez co dalej są przenoszone w czasie. Następstwem takiego działania, jest nagromadzenie się obowiązków, a przez konieczność realizacji wszystkich na raz, demotywuje osobę, która cierpi na tę przypadłość. Przez te zaległości, osoba cierpiąca na to zaburzenie, zaczyna odczuwać stres, lęk i strach przed niewykonaniem wszystkich zadań na czas. Podobno, oczywiście zdaniem specjalistów, najtrudniej jest wykonać pierwszy krok w realizacji obowiązków prokrastynatora. Gdy osoba, która cierpi na to zaburzenie, zacznie wykonywać swoje zadania – uda jej się zrobić wszystko. Musimy pamiętać, że odkładanie obowiązków na później przytłacza osobę o wiele bardziej, niż konieczność ich wykonania.

Prokrastynacja jest często mylona z lenistwem, jednak są to zupełnie różniące się od siebie zjawiska. Osoba, która jest leniwa, czerpie przyjemność z ciągłego odpoczynku i nie przeszkadza jej fakt, że nic nie robi. Prokrastynator zaś daje tylko chwilową ulgę. Jednak gdy przychodzi moment, w którym czas realizacji odłożonych zadań się przybliża – prokrastynator zaczyna odczuwać obniżenie nastroju, poczucie winy i poczucie posiadania zbyt małej ilości czasu. 

Dzisiejsze czasy wymagają od nas złożonych działań, multitaskingu. Żyjemy szybko, a wymaga się od nas coraz więcej. Prokrastynacja może więc nieść bolesne dla nas skutki i wpędzać w stresujące sytuacje. U co piątej osoby przekładanie staje się przyczyną problemów w pracy, szkole, a nawet relacjach międzyludzkich. Prokrastynatorzy często mają poczucie, że w ich życiu panuje chaos i nie mają wystarczająco dużo odpoczynku i czasu na regenerację. Z drugiej strony, zwlekają z obowiązkami i często nie kończą powinności na czas, rezygnują z nich. Obwiniają się, że z jednej strony obiecują sobie poprawę, z drugiej – nigdy im się to nie udaje.

Lenistwo, a prokrastynacja – Czym się różnią?

Jak się okazuje, lenistwo i prokrastynacja to terminy dość odległe od siebie. Lenistwo z góry zakłada, że nie robimy nic lub pracujemy na swoich najniższych obrotach. Po prostu nie przejmujemy się przestrzeganiem obowiązków. Problem prokrastynacji natomiast zakłada ciężką pracę – tyle że pod presją czasu. Dotyczy osób, które są zaangażowane i wciąż podejmują się nowych zadań, ale nie robią tego, co powinni. Charakterystyczne jest to, że prokrastynacja nie zawsze ujawnia się we wszystkich dziedzinach życia. Ktoś może zupełnie nie radzić sobie w planowaniu obowiązków domowych, a sumiennie działać w pracy –inna osoba – zupełnie na odwrót.

Prokrastynacja – Objawy

Każdy z nas czasem przekłada lub zaniedbuje obowiązki. Jednak nie oznacza to, że mamy poważny problem. Przesuwanie w czasie zadań, aby znaleźć dla siebie chwile czasu, jest w zupełności normalne. Prokrastynacja zaczyna być problemem tylko wtedy, gdy znaczące wpływa na nasze zaniedbywanie obowiązków, albo relacji międzyludzkich. Jak zatem odróżnić prokrastynację? Oto trzy najbardziej widoczne objawy:

  1. Odkładanie spraw odbywa się codziennie i zdarza się to kilka razy w tygodniu,
  2. Zmiany w normalnym funkcjonowaniu. Zaburzenie to może wpływać na problemy ze zdrowiem, a co za tym idzie – zwiększenie poziomu stresu i zaburzenia snu. 
  3. Wysokie poczucie winy. Mitem jest fakt, że ludzie, którzy doświadczają tego zaburzenia, są z niego zadowoleni. Prokrastynacja obniża poczucie własnej wartości, a co za tym idzie – wiarę we własne umiejętności. 

Jeżeli zauważyliśmy, że te objawy dotyczą nas – jak najszybciej musimy podjąć działania. W tym artykule również opisujemy sposoby na walkę z tym zaburzeniem. 

Prokrastynacja – Czemu odkładamy coś na później?

Jak napisaliśmy wcześniej – ludzie, którzy cierpią na prokrastynację, nie są leniwe! Często zadania łatwiejsze i wymagające mniej poświęcenia, takie jak prasowanie czy gotowanie wygrywają z trudniejszymi, na które musimy poświęcić więcej uwagi. Po wykonaniu tych prostszych obowiązków, osoby, które prokrastynują,  są zmęczone i przekładają bardziej istotne zadania.


Odkładanie zadań na później może doprowadzić do stworzenia nawyku, przez który będziemy oddalać inne. Również te proste obowiązki, w czasie. 

Skąd się bierze prokrastynacja?

Przyczyn prokrastynacji może być wiele. Wśród źródeł tego problemu wyróżnia się:

  • perfekcjonizm – kiedy chcemy zabrać się za sprawę „poważnie”, wykonać ją jak najlepiej i…w efekcie zwlekamy z jej wypełnieniem. Nigdy nie ma „odpowiedniego momentu” na działanie.
  • lęk przed porażką – pojawia się, gdy czujemy się niewystarczająco dobrzy, aby wykonać dane działanie. Boimy się, że nie spełnimy oczekiwań, że nasza praca okaże się bezużyteczna lub nie podołamy jej wcale. Zamartwiamy się nad tym, co pomyślą inni i jak nas ocenią. Przytłaczające emocje prowadzą do bezczynności.
  • lęk przed odpowiedzialnością/sukcesem – dużo osób boi się, że działanie przyniesie im sukces, za którym będą szły nowe zobowiązania i czynności do wypełnienia, a ledwo wykonują minimum.
  • nadmierne planowanie – tak, to ma sens! Planowanie może być zarówno wadą jak i zaletą. Zdarza się, że osoba spędza bardzo dużo czasu na planowanie, układanie czynności w rozsądnej kolejności…zamiast po prostu zacząć je robić. Jedna mała zmiana w harmonogramie zupełnie dezorganizuje dalszą pracę.
  • niska samoocena i poczucie winy – ostra krytyka wobec siebie i brak wiary w swoje umiejętności powodują zanik motywacji i prokrastynację. Pojawia się poczucie przytłoczenia i frustracji.
  • brak celu – kiedy nie mamy nakreślonego konkretnego kierunku, ciężko jest znaleźć drogę. Warto ustalić, co właściwie chcemy osiągnąć i jakie zadania są priorytetem.
  • Negatywne oświadczenia z dzieciństwa, np. rodzice, którzy stawiali zbyt wysokie wymagania

Czy prokrastynację da się wyleczyć?

Można, a nawet trzeba. Prokrastynacja pozostawiona samej sobie może powodować depresję lub nerwicę. Jej obecność uniemożliwia nam też odpoczynek i regenerację sił – wciąż myślimy o obowiązkach, które „wiszą” nam nad głową. Być może wskazana będzie wizyta u psychologa, dzięki której nauczysz się zarządzać czasem i dowiesz się o przyczynach Twojego problemu.

Poniżej kilka sposobów na walkę z prokrastynacją:

  1. Duże zadania podziel na mniejsze i bardziej konkretne. Metoda ta nosi nazwę „swiss cheese”. Wyznacz sobie dzień i godziny, w których się daną sprawą zajmiesz. Na przykład, zamiast planować „sprzątanie mieszkania”, napisz: „sprzątanie łazienki, szafy, strychu”. Pamiętaj o elastyczności grafiku i odpoczynku!
  2. Ustal sobie priorytety – sprzątanie strychu jest prawdopodobnie mniej ważne niż przygotowanie się do ważnego wystąpienia.
  3. Bądź realistą – ustal sobie realny czas pracy, najlepiej trochę więcej, niż potrzebujesz w rzeczywistości
  4. Nagradzaj się za sukcesy. Jeśli system samych nagród nie działa, spróbuj wprowadzić drobne kary. Nie bądź dla siebie zbyt surowy.
  5. Nie rozpraszaj się przez komórkę, portale społecznościowe, telewizję. 5-minutowe zerknięcie na Facebooka w rzeczywistości zabiera więcej czasu – zanim powrócisz myślami do zadania, minie jeszcze chwila.